Praca za granicą a wymiana walut. Jak to zrobić korzystnie?

Praca poza granicami kraju jest dziś bardzo często spotykanym rozwiązaniem. Trudno się dziwić, patrząc na dysproporcje w wynagrodzeniach nad Wisłą i za granicą. Osoby, które pracują za granicą, ale ośrodek interesów życiowych mają w Polsce, często krążą między krajami i wymieniają walutę. Przy dużych kwotach wybór taniego kantoru jest bardzo ważny. Jak go znaleźć?

Nie trać pensji na wymianie walut!

Jeżeli pieniądze zarobione i zaoszczędzone w obcej walucie chcesz spożytkować w Polsce, musisz je najpierw wymienić na złotówki. Niestety, im więcej pieniędzy wymieniasz, tym więcej tracisz, bo od każdego funta czy euro potrącana jest prowizja. A mogą to być niemałe kwoty! Jeżeli nie chcesz, aby twój zarobek stopniał w drodze do celu, musisz wybrać kantor oferujący korzystny kurs. Możesz wybierać pomiędzy kantorami stacjonarnymi, niezależnymi kantorami online czy bankowymi usługami wymiany walut. Każdy z tych podmiotów ma inne kursy, więc decyzja, z którego z nich skorzystasz, może się mocno odbić na Twojej kieszeni. Jeżeli wymieniasz pieniądze regularnie, np. przy każdej wypłacie, po 12 miesiącach oszczędności mogą być czterocyfrowe, a nawet pięciocyfrowe! Trwonienie takich pieniędzy w skali roku będzie odczuwalne, a przede wszystkim nierozsądne – w końcu wyjeżdżasz do pracy za granicę po to, aby zarabiać dla siebie i swoich bliskich, prawda?

Wymiana walut – ile można na tym zaoszczędzić?

Żeby wymiana walut nie wiązała się z dużymi stratami, trzeba rozejrzeć się za kantorem, który oferuje najkorzystniejszy kurs. Obecnie pod tym względem kantory online wygrywają z kantorami stacjonarnymi. Przykładem internetowego kantoru, w którym opłaca się wymieniać zagraniczne wynagrodzenie przed wydaniem go w Polsce, jest Centnet.pl. Jak to możliwe, że oszczędności w skali miesiąca mogą sięgać ponad 1000 zł? Różnice między ceną jednego euro pomiędzy poszczególnymi kantorami mogą sięgać około 20 groszy. Oznacza to, że, wybierając tańszy kantor przy zarobkach 3000 euro miesięcznie, zyskujemy 20 groszy na każdym wymienionym euro – w sumie 600 zł. W skali roku jest to już 7200 zł! Zwróć uwagę na fakt, że im więcej pieniędzy wymieniasz, tym więcej oszczędzasz. Kwota jest znacząca, zwłaszcza w Polsce. Wystarcza np. na dwutygodniową wycieczkę w egzotyczne miejsce, kupno skromnego używanego samochodu czy remont łazienki. Niezależnie od tego, jaki masz pomysł na wydanie dodatkowych pieniędzy, możesz łatwo po nie sięgnąć, wybierając kantor, z którym zaoszczędzisz. Choć kursy walut na pierwszy rzut oka wydają się zbliżone, jest ogromna różnica między euro kosztującym 4,15 zł a tym za 4,35 zł.